Mrągowski „Zjazd na byle, czym” - Wiadomości z ośrodka Góra Czterech Wiatrów

05.02.2011
 

Góra Czterech Wiatrów

Częsty i ulewny deszcz o raz sile podmuchy wiatru nie przeszkodziły w zorganizowaniu zawodów na stokach Góry Czterech Wiatrów. Zawodnicy i widzowie nie zawiedli, zjawiło się naprawdę dużo osób. A konstrukcje były przeróżne i oryginalne, podziwiać można było rowery z nartami, łodzie wikingów i pojazdy wykonane z plastikowych butelek.

Przy niskiej temperaturze każdy radził sobie jak tylko mógł. Jedni skakali i tańczyli w rytm muzyki a inni się do siebie przytulali. Lecz nikt nie narzekał na „jesienną” aurę panującą w środku zimy w Mrągowie, wszyscy się doskonale bawili z uśmiechem na twarzy.

Zawodnicy zmagali się między sobą w kilkunastu grupach na 60 metrowej górce. Jako że nazwa zawodów nosiła nazwę „Zjazd na byle czym” to technika jazdy jak mi konstrukcje, na których zjeżdżano były naprawdę przeróżne. Specjalnie przygotowanym wehikułom towarzyszyła także specjalnie przygotowana oprawa. Ekipy się naprawdę bardzo dobrze przygotowały do tej konkurencji, można było oglądać fajerwerki oraz „wielkie wejścia” ze starannie dobraną muzyką.

Oprócz „Zjazdu na byle czym” można było wystartować również w innych imprezach przygotowanych przez Radio Planeta FM, które było organizatorem zawodów. Na Górze Czterech Wiatrów obył się także dziennikarski turniej miast, zjazd na sianie i wybory Miss Planety Śniegu.